niedziela, 31 marca 2013

5. Lily-And-James-Love.


Adres : http://lilyandjameslove.blogspot.com/
Reklama : Blog jest o Lily i Jamesie w czasach szkolnych , ogólnie o tym jak się poznawali itd. Piszę bloga właśnie o tym , ponieważ J.K. mało o nich napisała , a ja bardzo ich lubię.
Na razie mam mało rozdziałów, nie zaczynam od razu od głównego tematu Lily i Jamesem bo tak robią wszyscy.. zaczęłam od innego paringu , a potem więcej o nich będzie. 

Pierwsze, co rzuciło mi sie w oczy to spacja przed znakami interpunkcyjnymi. 
Tak nie wolno! To jest straszne.
Zapamiętaj na całe życie: 
SPACJI PRZED ZNAKAMI INTERPUNKCYJNYMI NIE PISZEMY! 

Ogólnie bardzo fajnie piszesz, szkoda, że tych rozdziałów jest tak mało. Ale rozumiem, że niedawno zaczęłaś. 
Piszesz w pierwszej osobie, jako jeden z wielu głównych bohaterów.
Przemyślenia postaci Twojej historii są strasznie długie i bardziej przypominają mi wpisy do dziennika, czy pamiętnika. 
Ale jest to opcja wyjątkowa i spodobała mi się. 
Rozdziały są lekko napisane, niektóre wyrazy są bardzo potoczne. 
Niekiedy zdania są napisane chaotycznie, musiałam czytać po kilka razy, by zrozumieć sens.

Piszesz w swój wyjątkowy sposób. 
Twoja historia zapowiada sie na dość ciekawą. Choć na razie była tu tylko śpiączka Natalii i miłość do Syriusza. Ale wiem, to dopiero początki. Ja także przez nie przechodziłam i jestem wyrozumiała. 
Czytałam Twoje wpisy pod rozdziałami oraz reklamę i rozumiem, że nie chciałaś od razu zaczynać od tych najważniejszych postaci. 
To dobre rozwiązanie, ponieważ historia będzie dłuższa i ciekawsza. 

No a teraz przejdźmy do oceny. 

1. Historia

Jest wiele blogów z ff potterowskim i wiem, że ciężko jest być oryginalnym i mieć swoją własną historię.
Myślę, że Ci sie to udało. 
To znaczy opisujesz coś co podstawy już ma. Mam na myśli, to że autorka HP dała 'fundamenty' tej historii. 
W książkach jest powiedziane, że Lily i James najpierw się kłócili i droczyli, potem kochali. 
Ale myślę, że uda Ci się rozwinąć to i wprowadzić wiele ciekawych zdarzeń. 
Zaczęłaś od historii innej miłości. Mam nadzieje, że gdy przejdziesz już do tematu właściwego, nie zapomnisz o Syriuszu i Natalii. 
Podsumowując daje Ci 9 punktów na 10 możliwych, ponieważ Twoja historia 
nie jest jeszcze do końca rozwinięta.

2. Styl pisania

Piszesz lekko, lecz jednak nadużywasz języka potocznego. Zdarza Ci się wprowadzać mały chaos w zdaniach. <jak już wspominałam> 
Mimo to dobrze mi się czytało Twoje wpisy. 
Choć według mnie Lily używała ciut innych słów. 
Ale to moja opinia.
A poza tym to Twoja historia i masz prawo wybierać jak wysławiają się bohaterowie. 
No na koniec zostawiłam sobie temat bardzo dla mnie drażliwy. 
A mianowicie, spację przed znakami interpunkcyjnymi. (grrr...)
Już o tym wspominałam, ale powtórzyć nie zaszkodzi. 
NIE RÓB TEGO! 
Zauważyłam, że zawsze stawiasz tą spację przed jakimkolwiek znakiem. 
 Dostajesz więc ode mnie 6 punktów
<Odjęłam ten jeden punkt za tą potoczność i chaotyczność.
Reszta punktów uciekła przez spację.>

3. Poprawność

Gdy czytałam znalazłam trochę błędów, najczęściej interpunkcyjnych. 
Często zapominałaś o przecinku. 
W niektórych miejscach są błędy ortograficzne, lecz w niewielu. 
Oczywiście rozumiem, ze każdy może sie pomylić, więc to toleruję. 
Wiele natomiast jest błędów 'dwukropka'. <chodzi mi tu o pisanie ".." zamiast trzech kropek>
No i czasem po tym 'dwukropku' powinnaś postawić wielką literę. 
Za poprawność otrzymujesz Natalio 8 punktów

4. Punkty Uznania

Przyznaję ci owe punkty za Twą cierpliwość w czekanie na ocenę, za upomnienie się, co mnie ponagliło. 
Ale oczywiście najbardziej za ciekawy, choć trochę uciążliwy (jak dla mnie) sposób pisania, który sprawia, że czuję sie jak bym czytała pamiętnik, bądź jak by ktoś opowiadał mi tę historię.
Zyskujesz więc dodatkowo 3 punkty.

W sumie oceniłam Cię na 26 punktów z 35 możliwych. 
Gratuluję!


Natalio,
Twój blog jest jeszcze 'młody', mimo to jest ciekawy. 
Mam nadzieję, że weźmiesz sobie moja opinie do serca. 
Proszę nie gniewaj się na mnie, jeśli Cię czymś uraziłam. 
Pisz dalej. 
Na pewno czasem wpadnę na Twój blog.
Wiem, że początki są trudne, ale trzymam za Ciebie kciuki. 
Życzę Ci mnóstwa weny i serdecznie pozdrawiam. 


Polecam ten blog osobą lubiącym historie pisane z perspektywy jakiegoś bohatera i osobą kochającym starsze pokolenie. Historia dopiero sie rozkręca, ale zapowiada na interesującą. 
Autorka ma ciekawe podejście do pisania i ma swój styl. A to w dzisiejszych czasach jest trudne...

Serdecznie was wszystkich ściskam,

Loony. 

P.S. 
Chyba sie lekko rozpisałam. 
To moja pierwsza ocena bloga. 
Jak mi poszło? 
Proszę o komentarze. 
Krytykę także przyjmę. 


9 komentarzy:

  1. "Autorka ma ciekawe podejście do pisania i ma swój styl. A to w dzisiejszych czasach jest trudne.. " - Widzisz? Ty też napisałaś ' dwukropek ' czasami jak ktoś szybko pisze to tak właśnie się zdarza .
    Co to spacji przed przecinkiem to mi tak po prostu lepiej się pisze , mam wade wzroku i mi się to czasami zlewa jak gdzieś zapodzieje okulary wiec jak daje spacje to lepiej widze , bo jest jakiś odstęp. Może to też kwestia przyzwyczajenia...?
    No nic w każdym razie dziękuje za ocene bloga ! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak. ale w zakładce 'Ocenianie', jest powiedziane, ze każdemu może się zdarzyć błąd. Jest to codzienne i w pełni ludzkie. A ty owy 'dwukropek' piszesz zawsze.
      Rozumiem, że masz wadę wzroku. Ale ta spacja jest pop prostu dla mnie tematem drażliwym.
      Nie ma za co. Taka moja rola.
      Pozdrawiam,
      Loony.

      Usuń
  2. Spoko dobrze, że się rozpisujesz ;D Z tego co widzę teraz czas na mój blog :D Ach już się boję, już widzę ocenę 0 na 36 :P. Heh no to czekam ^^.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Musisz dać mi trochę czasu, dobrze? Masz sporo rozdziałów. Ja mam własnego bloga i wiele blogów, na których nowe notki muszę przeczytać, bo kocham styl pisania właścicieli owych blogów. Uzależnienie.
      A tak dodatkowo zdradzę, że czytam blog Twojej koleżanki i już dawno zabierałam sie za Twój... Ale nie miałam czasu.
      A do ilości tej punktów. To wszystko zależy od różnych czynników.
      Pozdrawiam i życzę powodzenia.
      Loony.

      Usuń
    2. Rozumiem, dlatego nie ponaglam ;D Każdy ma swoje życie i swoje problemy i ja to rozumiem :).
      A co do Black ^^. Znaczy Pat :). Ponieważ czytasz jej blog i zaczniesz mój, nie bierz się do tego jako, że wszystko tam jest takie samo, albo wątki będą przypominały siebie nawzajem lub co tam jest u niej obowiązkowo znajdzie się też u mnie. Zgadzają się tylko nazwa niektórych bohaterów i niekiedy parringi co do fabuły to już inna bajka ;). Bo można odnieść omylne wrażenie skoro obie piszemy o Rose i Carmen :).

      Usuń
    3. wiem coś o tym, bo na początku nie dawałam rady tego ogarnąć :D

      Usuń
    4. Ale mam nadzieję, że już dajesz radę xD.

      Usuń
  3. pewnie ;) wszystko da się zrobić ;p

    OdpowiedzUsuń