Adres : http://lilyandjameslove.blogspot.com/
Reklama : Blog jest o Lily i Jamesie w czasach szkolnych , ogólnie o tym jak się poznawali itd. Piszę bloga właśnie o tym , ponieważ J.K. mało o nich napisała , a ja bardzo ich lubię.
Na razie mam mało rozdziałów, nie zaczynam od razu od głównego tematu Lily i Jamesem bo tak robią wszyscy.. zaczęłam od innego paringu , a potem więcej o nich będzie.
Pierwsze, co rzuciło mi sie w oczy to spacja przed znakami interpunkcyjnymi.
Tak nie wolno! To jest straszne.
Zapamiętaj na całe życie:
SPACJI PRZED ZNAKAMI INTERPUNKCYJNYMI NIE PISZEMY!
Ogólnie bardzo fajnie piszesz, szkoda, że tych rozdziałów jest tak mało. Ale rozumiem, że niedawno zaczęłaś.
Piszesz w pierwszej osobie, jako jeden z wielu głównych bohaterów.
Przemyślenia postaci Twojej historii są strasznie długie i bardziej przypominają mi wpisy do dziennika, czy pamiętnika.
Ale jest to opcja wyjątkowa i spodobała mi się.
Rozdziały są lekko napisane, niektóre wyrazy są bardzo potoczne.
Niekiedy zdania są napisane chaotycznie, musiałam czytać po kilka razy, by zrozumieć sens.
Piszesz w swój wyjątkowy sposób.
Twoja historia zapowiada sie na dość ciekawą. Choć na razie była tu tylko śpiączka Natalii i miłość do Syriusza. Ale wiem, to dopiero początki. Ja także przez nie przechodziłam i jestem wyrozumiała.
Czytałam Twoje wpisy pod rozdziałami oraz reklamę i rozumiem, że nie chciałaś od razu zaczynać od tych najważniejszych postaci.
To dobre rozwiązanie, ponieważ historia będzie dłuższa i ciekawsza.
No a teraz przejdźmy do oceny.
1. Historia
Jest wiele blogów z ff potterowskim i wiem, że ciężko jest być oryginalnym i mieć swoją własną historię.
Myślę, że Ci sie to udało.
To znaczy opisujesz coś co podstawy już ma. Mam na myśli, to że autorka HP dała 'fundamenty' tej historii.
W książkach jest powiedziane, że Lily i James najpierw się kłócili i droczyli, potem kochali.
Ale myślę, że uda Ci się rozwinąć to i wprowadzić wiele ciekawych zdarzeń.
Zaczęłaś od historii innej miłości. Mam nadzieje, że gdy przejdziesz już do tematu właściwego, nie zapomnisz o Syriuszu i Natalii.
Podsumowując daje Ci 9 punktów na 10 możliwych, ponieważ Twoja historia
nie jest jeszcze do końca rozwinięta.
2. Styl pisania
Piszesz lekko, lecz jednak nadużywasz języka potocznego. Zdarza Ci się wprowadzać mały chaos w zdaniach. <jak już wspominałam>
Mimo to dobrze mi się czytało Twoje wpisy.
Choć według mnie Lily używała ciut innych słów.
Ale to moja opinia.
A poza tym to Twoja historia i masz prawo wybierać jak wysławiają się bohaterowie.
No na koniec zostawiłam sobie temat bardzo dla mnie drażliwy.
A mianowicie, spację przed znakami interpunkcyjnymi. (grrr...)
Już o tym wspominałam, ale powtórzyć nie zaszkodzi.
NIE RÓB TEGO!
Zauważyłam, że zawsze stawiasz tą spację przed jakimkolwiek znakiem.
Dostajesz więc ode mnie 6 punktów.
<Odjęłam ten jeden punkt za tą potoczność i chaotyczność.
Reszta punktów uciekła przez spację.>
3. Poprawność
Gdy czytałam znalazłam trochę błędów, najczęściej interpunkcyjnych.
Często zapominałaś o przecinku.
W niektórych miejscach są błędy ortograficzne, lecz w niewielu.
Oczywiście rozumiem, ze każdy może sie pomylić, więc to toleruję.
Wiele natomiast jest błędów 'dwukropka'. <chodzi mi tu o pisanie ".." zamiast trzech kropek>
No i czasem po tym 'dwukropku' powinnaś postawić wielką literę.
Za poprawność otrzymujesz Natalio 8 punktów.
4. Punkty Uznania
Przyznaję ci owe punkty za Twą cierpliwość w czekanie na ocenę, za upomnienie się, co mnie ponagliło.
Ale oczywiście najbardziej za ciekawy, choć trochę uciążliwy (jak dla mnie) sposób pisania, który sprawia, że czuję sie jak bym czytała pamiętnik, bądź jak by ktoś opowiadał mi tę historię.
Zyskujesz więc dodatkowo 3 punkty.
W sumie oceniłam Cię na 26 punktów z 35 możliwych.
Gratuluję!
Natalio,
Twój blog jest jeszcze 'młody', mimo to jest ciekawy.
Mam nadzieję, że weźmiesz sobie moja opinie do serca.
Proszę nie gniewaj się na mnie, jeśli Cię czymś uraziłam.
Pisz dalej.
Na pewno czasem wpadnę na Twój blog.
Wiem, że początki są trudne, ale trzymam za Ciebie kciuki.
Życzę Ci mnóstwa weny i serdecznie pozdrawiam.
Polecam ten blog osobą lubiącym historie pisane z perspektywy jakiegoś bohatera i osobą kochającym starsze pokolenie. Historia dopiero sie rozkręca, ale zapowiada na interesującą.
Autorka ma ciekawe podejście do pisania i ma swój styl. A to w dzisiejszych czasach jest trudne...
Serdecznie was wszystkich ściskam,
Loony.
P.S.
Chyba sie lekko rozpisałam.
To moja pierwsza ocena bloga.
Jak mi poszło?
Proszę o komentarze.
Krytykę także przyjmę.